Mija kolejny rok dla Mocy i Magii, a więc czas na tradycyjne, grotowe podsumowanie. Jaki był? Na pewno nieco mniej excytujący niż dwa poprzednie lata, podczas których bardzo (a nawet: zbyt) często padał tytuł "Heroes V", ale na pewno nie był powtórką z lat, kiedy nie działo się praktycznie nic. Tym razem żadnego nowego dodatku, czy zapowiedzi. Wciąż też cicho o jakimkolwiek tytule spod znaku serii "Might and Magic". Wiele niegdyś obiecujących projektów fanowskich, jak chociażby "Might and Magic Tribute", czy "Equilibris" również przeszło do defensywy i w większości nie za bardzo chcą ruszyć dalej. Na szczęście jednak pojawiło się kilka nowych. W tym świetle na pierwszy plan wysuwa się premiera nowej gry, która przynajmniej historycznie związana jest ze światem Mocy i Magii.
Oto pięć, wg mnie najważniejszych, zagadnień tego roku:
5. Z projektów fanowskich HoMM-MM pojawiła się druga księga "Legends of the Ancients" (oraz znak zapytania czy pojawi się kiedykolwiek trzecia...), a także pierwszy chyba w historii mod do gry "Might and Magic" (tutaj z numerkiem VII) autorstwa Big Daddy'ego Jima. Ten drugi znalazł też niejako kontynuację w postaci wypuszczonego przed dwoma tygodniami "Maestro Mod". Obiecująco też wygląda ciągle rozwijany projekt "Might and Magic Remake".
4. Na Polskiej Scenie zarówno Kwasowa Grota, jak i Jaskinia Behemota świętowały swoje jubileusze - Jaskinia istnieje już okrągłą dekadę, a Grota obchodziła pięciolecie. Nie bez powodu wspominam o tych dwóch stronach razem, gdyż ważnym wydarzeniem był również Sojusz Jaskini i Groty na początku czerwca tego roku, który zmienił nieco kształty naszych stron oraz był niejako uwieńczeniem naszych poglądów i zamiarów odnośnie kreowania polskiej sceny fanów HoMM-MM.
3. Zmiana frontu w dziedzinie modowania Heroes III. Od projektu "In The Wake of Gods" odchodzi Slava Salnikov, co w praktyce oznacza "restrukturyzację" całego Teamu, przeniesienie prac na nową, rosyjskojęzyczną grupę i stawianie pod jeszcze większym znakiem zapytania przyszłości WoGa. Za to nowym, ciągle dynamicznie rozwijanym projektem, jaki się pojawił na scenie jest VCMI, który w założeniu ma odtworzyć całą funkcjonalność H3 poprzez napisanie kodu gry od nowa i potencjalnie dać nieograniczone możliwości modyfikacji. Prace są ciągle w zakresie "technicznego dema" i zapewne długo tam pozostaną, aczkolwiek wykonane zostało już naprawdę wiele.
2. Pojawia się antologia "Heroes of Might and Magic" pod nazwą "Heroes Complete" tudzież Heroes - Kolekcja Wszech Czasów zawierająca wszystkie wydane części HoMM i oficjalne dodatki (zaznaczmy, że oprócz Heroes Chronicles), a także ścieżki dźwiękowe, albumy, plakat i inne bonusy. Wydanie jest faktycznie ekskluzywne i zapewne obiektem marzeń wielu fanów, aczkolwiek cena nieco odstrasza - słusznie zresztą. Wystarczy obliczyć różnicę między ceną tej wersji a sumą cen wszystkich gier osobno i ocenić, czy faktycznie te wszystkie "bonusy" są tyle warte. Dodatkowo pojawia się też wersja "complete" (tzw. "złota edycja") Heroes V zawierająca podstawową wersję gry i oba dodatki.
1. Premiera "King's Bounty The Legend" - najpierw dla Rosji, potem dla zachodu i wreszcie 24.X. dla nas. Gra zbiera generalnie dobre recenzje, aczkolwiek trzeba przyznać, że to już całkiem odrębny produkt, spoza rodziny Mocy i Magii, a trzyma nas przy nim głównie sentyment do historycznego prekursora sagi "Heroes of Might and Magic". Mimo sporego rozgłosu i reklamy, wśród fanów HoMM-MM gra przechodzi raczej bez większego echa. Mimo to, w skali globalnej pojawienie się tej gry sumarycznie chyba zabrało nam najwięcej uwagi. Jest to także jedyny tytuł pełnowymiarowej gry jakkolwiek związanej z sagą Mocy i Magii w mijającym roku. Zapowiedziano już nawet do niego dodatek z szeregiem nowych elementów i usprawnień pod nazwą "Princess in Armor".
A jaki będzie najbliższy rok? Myślę, że coraz więcej będzie słychać o planach dotyczących Heroes VI. Być może również usłyszymy o jakimś kompletnie nowym tytule? ("Worlds of Might and Magic" anyone?) WoG natomiast albo ostatecznie powstanie z kolan i na wielki finał zaprezentuje mocne uderzenie, albo niestety uzna wyższość "okoliczności losu". Poza tym, przynajmniej niektóre z fanowskich projektów będą miały swój ciąg dalszy. Czarnowidztwo zostawiam tym razem innym ;P.
Wszystkiego najlepszego na następne 12 miesięcy życia lub innej formy egzystencji :).
Acid Dragon
