Zacznijmy od tych ostatnich. Na pewnym rosyjskim forum pojawiło się 10 nowych, zaprawdę ciekawych screenów ujawniających wreszcie jakieś szczegóły na temat HoMM5. Jednak najciekawszy w tym wszystkim jest fakt, że owe screeny pochodzą podobno *sprzed roku* i podobno zostały wykradzione Nivalowi. To dość dziwne, że już wtedy były dostępne elementy interfejsu, księga zaklęć czy ekran zdobywania kolejnego poziomu, a teraz, po roku Ubisoft nic z tego jeszcze nie zaprezentował. Nival podobno powiedział, że wiele z elementów owych screenów jest już nieaktualna i była obecna tylkow we wczesnej wersji alfa gry.
Natomiast z bardziej oficjalnych informacji:
- dwóch byłych pracowników NWC wyraziło swoje opinie o wersji demo HoMM5 jaką widzieli na tagrach E3. Ogólnie wyrażają się bardzo pozytywnie o grafice, mówią, że jest ona faktycznie bajkowo kolorowa (bardzo podobna do palety barw z HoMM2 niż tej z HoMM3). Doceniają także muzykę brzmiącą bardzo podobnie do dzieł Roba Kinga z wcześniejszych gier HoMM-MM. Natomiast podają sprzeczne informacje co do bohaterów. Jeden z nich twierdzi, że bohater tylko siedzi na koniu i rzuca zaklęcia, a drugi mówi, że uczestniczy aktywnie w walce. Potwierdzałoby to przypuszczenia coniektórych, że w HoMM5 znajdziemy rozwiązanie *pośrednie* co do bohaterów na polu bitwy. Prawdopodobnie niektóre umiejętnoiści i/lub klasy postaci pozwalają bohaterowi na aktywny udział w bitwie, a inne nie.
- Wiadomo też conieco o fabule. Akcja rozpoczyna się w zupełnie nowym świecie (bez znanych nam bohaterów), gdzie Nikolai (imię skąd inąd jednak znajome), władca 'Państwa Świętego Gryfa' (a gryf był w herbie...) ma stanąć do trzeciej wielkiej wojny z 'diabłami'. Pierwszą wygrał, choć poświęciwszy się niejaki mag zwany Siódnym Smokiem (smok... z pierwszej ery MM... hmmmm...). Drugą udało się wygrać ojcu Nikolaia, lecz także przy poświęceniu samego siebie (a ojcem Nikolaia w drugiej erze MM był...). Teraz w dniu ślubu Nikolaia diabły raz jeszcze przedostają się do naszego świata i atakują.
Osoby znające nieco fabułę HoMM-MM od razu widzą i rozumieją moje aluzje w nawjasach co do tej nowej historii. Przyznam się szczerze, że gdybym nie był przekonany, że ludzie z Ubisoftu nijak nie znają się na całej poprzedniej fabule HoMM-MM oraz gdyby nie fakt, że jednak H5 ma miejsce w zupełnie *innym* świecie, bez znanych nam postaci to możnaby nawet pokusić się o twierdzenie, że to jednak jest kontynuacja poprzedniej fabuły... Chociaż gdyby tylko ktoś coś wspomniał oficjalnie o jakimś alternatywnym wymiarze, alternatywnej rzeczywistości czy po prostu o tym, że historia rozwijała się podobnie nie tylko w świece znanym nam z H1-3 i MM6-8, ale i na innych światach, to taką historię bym kupił... intrygujące....
*Z ostatniej chwili* :)Fabrice Cambounet zdecydował się na odpowiadanie na wiele z pytań fanów i chociaż ogromna większośc jego odpowiedzi to coś w rodzaju 'zobaczymy później' lub 'za wcześnie, by o tym mówić', to jednak jest kilka ciekawych informacji:
- w grze będzie obecna mgła wojny
- jednostki nie będą same mogły się poruszać po mapie bez bohatera
- bohaterowie będą mieli zbalansowane specjalności.
- w jednej armii nie będzie można mieć więcej niż jednego bohatera
- to czy bohater będzie walczył aktywnie w bitwie będzie zależało m.in. od rasy
- jedna z 6 dostępnych ras będzie kompletnie nowa
- twórcy przede wszystkim koncentrują się na trybie gry dla pojedynczego gracza
- w trybie multiplayer w walce będzie dostępny tzw. 'tryb dynamicznny', a na mapie przygody 'tryb ducha'. Oba mają przyspieszyć rozgrywkę i zbliżyć ją nieco do trybu rozgrywki w czasie rzeczywistym (nie trzeba będzie czekać na turę przeciwnika z podjęciem działań), choć nie całkowicie. Oba mają też być opcjonalne.
a teraz coś specjalnie dla nas:
- premiera H5 odbędzie się prawdopodobnie jednocześnie na całym świecie w pierwszym kwartale 2006 roku i (uwaga!) Ubisoft chce, by pojawiła się od razu m.in. w języku polskim, gdyż jest u nas tak wielu fanów HoMM :). Trzeba przyznać, że natręctwo pewnej polskiej jaskini niejakiego behemota chyba jednak swoje zrobiło...