Tydzień temu (i kawałek) studio Lavapotion ogłosiło premierę Early Access do ich duchowego następcy serii Heroes of Might and Magic - Songs of Conquest. EA wyjdzie z następującą listą rzeczy:
4 frakcje: Arleon (gdyby Zamek i Bastion mieli dziecko...), Rana (Cytadela ze smoczymi motywami), Loth (Nekropolis) i Barya (Forge w stylu Bliskiego Wschodu).
System esencji: zamiast many jednostki zapewniają esencję różnego rodzaju, której ilość decyduje o tym, jakie zaklęcia można w danym momencie rzucać - od zwykłego przyspieszenia po armageddon, wszystko zależy od tego, jakie i ile stacków jednostek w armii się posiada.
2 kampanie przedstawiające świat gry.
Edytor Poziomów, za pomocą którego developerzy zbudowali wszystkie mapy w Songs of Conquest
A oto i sam trailer:
Każdy znajdzie coś dla siebie pod względem kolorystyki.
Mobile Gaming Roars intensify!
Aerbor zapowiada się malowniczo.
Jedni zbierają złoto, a inni Feng Shui...
Faith, Steel and Gunpowder! Zaraz, to nie to uniwersum...
Muszę przyznać, że wygląda naprawdę świetnie, ale martwi mnie jedno - tylko 4 frakcje? Rozumiem, że w finalnej wersji będzie ich więcej? Bo pod tym względem czuć niestety spory niedosyt. Mam też nadzieję, że nie wpadną na pomysł DLC z frakcjami. Fajnie by było jakby dało się nowe dodawać łatwo poprzez mody jak ma Hero's Hour (Które swoją drogą też polecam, czuć od niego mocny feeling H3)
4 frakcje na start to nie jest wcale tak mało. Dzięki temu jest szansa, że każda z nich będzie miała oddzielny styl gry, wyraźne mocne i słabe strony i łatwiejszy do zaimplementowania balans wszystkiego. Mam też nadzieję, że twórcy, po udanej produkcji zrobią jej kontynuację, tym razem z ładną grafiką 3d, i tam zobaczymy np. 5 frakcji. To już będzie duży krok do przodu.
Górski Krasnolud
Fandor
Yaaqob
Etharil
Bluearga
Andruids
Kastore