© 2003-24 Kwasowa Grota.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Jakiekolwiek kopiowanie, publikowanie lub modyfikowanie tekstów grafiki i innych materiałów chronionych prawem autorskim znajdujących się na stronie bez wyraźnej zgody autorów jest zabronione.
Grafika smoka z logo strony autorstwa Silvii Fusetti.
Polityka prywatności i cookies. Redakcja, kontakt
Grafika smoka z logo strony autorstwa Silvii Fusetti.
Polityka prywatności i cookies. Redakcja, kontakt
Drwal
Warmonger
Drwal
Acid Dragon
Sir Galuf
diabełek412
Garett
Etharil
Szaman
Nicolai
@Szaman: W sumie dziwne, że nie zrobili genderswapa Ogrowi czy innemu Cyklopowi :P
Turtle
Andruids
Eggyslav
Tarnoob
Mimo to nie przeszkadza mi, że taka gra powstaje. To spin-off, a w dodatku na rynki azjatyckie. HoMM Online było chyba trochę ładniejsze – przynajmniej na mapie przygody i ekranach miast – ale nie ma co narzekać. To, że to dotykanie świętego H3, nie jest problemem. Tak jak Acid widzę podobieństwo do Clash of Heroes i również nie przeszkadzało mi powstanie tamtej gry. Jeśli to ma wypromować markę, to tylko lepiej.
Tarnoob
EoC i H5 mają pewnie podobieństwa, np. ogromne pancerze (warhammerowe naramienniki), ogromna broń, nieproporcjonalne bestie i jaskrawe kolory. Mimo to moje pierwsze skojarzenie było z H6 – może dlatego, że galerię otwiera gwardzista. Haav Gyrr na którymś konwencie zwrócił uwagę, że w H3 nieulepszone stwory zwykle mają samą broń, a po ulepszeniu dostają też pancerz. Za to w H6 już podstawowe mają pełny pancerz, dlatego ulepszenie dodaje tylko pretensjonalne fajerwerki. Osobiście wolę schemat z H3, ale i tak H6 jest ładniejsze od H5. Poza tym jak już pisałem – to spin-off na rynek azjatycki, rządzący się inną estetyką.
Moją uwagę zwróciło to, że ludzkie postacie mają mało azjatycką i bardziej europejską urodę. Podobno u niektórych Azjatów „biali” cieszą się atrakcyjnością i fascynacją, związek z kimś białym jest powodem do lansu, a niektórzy Azjaci nawet operują sobie szczyt nosa, żeby wyglądał bardziej europejsko. Być może podobne gusta odbijają się też na grach komputerowych.
Ogólnie styl przypomina League of Legends i o ile nie pałam do niego entuzjazmem, to rozumiem go i chciałbym, żeby ta gra była też w innych częściach świata.
Tarnoob
– Krzyżowiec – coś jak Eldarowie z Warhammera, może też jakieś Final Fantasy
– Sir Mullich wyszedł wzorowo, elegancko, trochę jak artworki z KBL i H7
– Elfka – Zelda,
– Zielony Smok – bardzo kwasowy. :-) Może tak wyglądał Acid za młodu, jak był zielonym smokiem na planecie Terra, krótko po wyjściu z kwasu – już kwasowy, ale jeszcze zielony. Wiem, że czasami stworka z Akademii w H7 opisuje się jako „Acida za młodu”, ale ta wersja jest bardziej zgodna ze słowami Acida.
– Gożka i Czarcia Lady – femdom-BDSM, mi pasuje,
– Wampir – przypomina awatary Kastore’a i Irhaka, może też Rabicana. Nawet spoko, bo jest realizm i elegancja, bardziej niż w H5 (choć tam wampiry nie były tragiczne).
– Vidomina bardzo zmłodniała, zresztą nie tylko ona. To chyba gra dla efebofilów.
– Twierdza wygląda jak orki z Warcrafta,
– Behemot – jakiś super-super-…-super-saian z DragonBall, gdzie grzywa jest większa od samej postaci, która sama jest furą mięśni.
– Crag Hack, Yog i Shiva są przedstawieni bardzo elegancko, tak jak Sir Mullich. NWC by się nie powstydziło. Oprócz KBL i H7 ten styl przypomina MMX.
– Luna – już nie ma wątpliwości co do płci. W oryginale mimo żeńskiego imienia, biogramu i wpisanej w instrukcji płci – obrazek był bardziej męski.
– Nie do końca podoba mi się czerwień i czarnego rycerza, rycerza śmierci i gargulca. To buduje skojrzania z Inferno. Trochę zalatuje pomieszaniem demonów z nekromantami, jak w Magic: The Gathering i w H4.
– Bitwa przypomina Little Fighters.
– Zrobienie bitwy w czasie rzeczywistym, z pojedynczymi jednostkami w oddziale – odważna, ciekawa odmiana. Można jak najbardziej wybaczyć, bo to spin-off.
– Muzyka spoko – łagodne smyczki i instrumenty dęte, czasami chór. Nie ma nachalnego, solowego wokalu jak czasami w H4 i H7 (gdzie udały się chyba mniej niż w H2). Miło usłyszeć po wygranej bitwie fanfary z H3. :-)
– W interfejsie (międzymordziu) spodobała mi się mapka Antagarichu. W H3 były pokazywane tylko fragmenty, na początku misji w kampaniach. Potem chyba fani to zrekonstruowali, co jest w grotowej gildii mrocznych tajemnic i na heroes3.eu
– Krzyże łacińskie w jednym filmiku to jakieś nieporozumienie. Rozumiem, że Zamek to feudalna Europa i że krzyż występuje w wielu kultutach. Tylko że ta konkretna, łacińska forma (dola linia dłuższa od pozostałych) jest kompletne nielogiczna. Jest koincydencją trudną do wyjaśnienia (tak jak wzmianki o szachach w Heroes Chronicles) i nigdy nie pojawiała się w marce MM.
Życzę powodzenia!
Ursus
Nicolai
@Tarnoob: Zawsze wydawało mi się, że Smokom bliżej do cebuli, a tu jednak wychodzi, że czarna porzeczka. W sumie... jak tak sobie popatrzę na lineup z H2 to ma to nawet sens.
- Mamę, a czemu Czarny Smoku jest czerwony?
- Bo jest jeszcze zielony.