A na ich czele dwie nowe jednostki: Kabuki Propagandist i Masterpiece Titan. A czym będą same legiony? Jest to zupełnie nowa mechanika, jaka została przedstawiona w wywiadzie. Pozwala ona na wystawianie tokenów (czyli de facto normalnych jednostek) i tworzeniu stacków. Każda frakcja będzie miała inną metodę uzyskiwania tokenów. Przystań będzie je produkować w budynkach, gdy zagrany zostanie Człowiek, a Nekropolia - po prostu będzie je zagrywać. Sam mechanizm stackowania będzie wyglądał następująco: jeżeli zagrywamy jakieś stworzenie na takie samo, już znajdujące się na polu bitwy, to świeżo zagrana karta idzie na cmentarzysko, a jednostka, która pozostała "wchłania" statystyki zagranego stworzenia. Mechanizm umierania jest podobny, jak w przypadku umierania jednostek w Heroesach - obrażenia zadawane będą "szczytowej" jednostce tak długo, aż ona zginie, wtedy obrażenia przechodzą na kolejną. Gdy ginie jednostka na stacku, to cały stack traci statystyki, jakie ta jednostka wniosła, ta mechanika będzie fascynująco działać z pewnym budynkiem Nekropoli. :P

Lecz nie jest to jedyna nowinka, jaka nadchodzi. Jesteście zmęczeni Pustką i jej Heroldem? A więc możecie odetchnąć - nowy "sezon" przeniesie nas w wir wydarzeń znanych nam już z Might and Magic: Heroes VI. Jak dowiadujemy się z artykułu, żegnamy się z Pustką i wracamy do Drugiego Zaćmienia. Przede wszystkim nowy sezon będzie składał się z czterech rozszerzeń: Serca Koszmarów, Zguby Gryfa oraz tajemniczych S07 i S08. Wedle zapowiedzi, to dwa ostatnie rozszerzenia przyniosą nam najważniejsze starcie (i pewnie również frakcję Lochu, bez której bardzo trudno byłoby przedstawić konflikt między siłami Światła a Mroku). Cały sezon będzie przedstawiał znaną nam już historię. Serce opowiadało o tym, jak to Sveltana Gryf doprowadziła do ściągnięcia Matki Namtaru do Hereshu. A kolei Rozum Zguba będzie traktował o Toghrulu, orkijskim szamanie ocalałym z masakry i jego krwawej zemście, jaką zamierzał wywrzeć na rodzie Gryfów.

Jeżeli bylibyście ciekawsi, to poniżej przedstawię dokładniejsze działanie mechaniki żetonów (ang. tokens) i stosów (ang. stacks):
1. Zagrywamy Udręczonego Ghula na wolne pole bitwy. Zyskujemy tym samym jednostkę 2/1/2 (atak/odwet/punkty życia).
2. Następnie na to samo pole zagrywamy drugą kartę Udręczonego Ghula. Na skutek tego zagrania zagrywana karta od razu idzie na cmentarzysko, zaś ten Ghul, który już jest wystawiony, rośnie (pochłaniając statystyki odłożonej na cmentarzysko karty) do 4/2/4.
3. Przeciwnik atakuje naszego Ghula swym Kościotrupem Plagi. Tym samym nasza jednostka staje się 4/2/3.
4. Na początku naszej tury nasz Ghul otrzymuje jeden punkt obrażeń (ze względu na to, iż posiada jeden licznik Infekcji powstały poprzez atak Kościotrupa), skutkiem czego staje się 2/1/2. Czemu? Należy pamiętać, iż na stosie Ghuli znajdują się dwa żetony o takiej nazwie, z których to każdy jest jednostką 2/1/2. Obrażenia zadawane są jednostce, która znajduje się na szczycie stosu i, jeżeli zginie ona i wciąż pozostaną niezadane obrażenia, to przechodzą one na kolejny żeton. A zatem na skutek ataku Kościotrupa jeden żeton został zraniony, a następnie został on dobity przez licznik Infekcji. Ostatecznie pozostał nam jeden żeton 2/1/2 z pojedynczym licznikiem Infekcji.