99. Żywiołak Magii
Żywiołaki Umysłu i Magii w Heroes III wyszły poza schemat czterech "klasycznych" żywiołaków, wprowadzając koncept "piątego" żywiołu, który miał zespajać pozostałe. Trochę szkoda, że nie przeniosły się do następnych części Heroes. Osobiście kojarzy mi się z nimi zawsze ta oto sytuacja z Heroes Chronicles, kiedy Tarnum przemierzał wymiary żywiołów, a jego magowie właśnie zdołali otworzyć portal do Wymiaru Magii:
"(...) Chwilę później w miejscu, gdzie wcześniej nie było nic, stanęła wysoka postać ubrana w czarne szaty i czerwony turban. Gdy się zbliżyłem, dostrzegłem, że stworzenie to nie miało twarzy - jedynie wirujące kłęby iskrzących się świateł. Postać pozostawała w bezruchu. Jeśli nawet miała nogi, to nie starała się zejść z portalu, który stworzyli Barsolar i Reamus.
"Witaj," powiedziałem, "jesteśmy..."
WIEM. WIEM TAKŻE DLACZEGO MNIE TUTAJ WEZWALIŚCIE.
Usłyszałem te słowa, lecz nie uszami, a wewnątrz mojej głowy. W jakiś sposób wiedziałem, że pochodzą od tej dziwnej istoty. Zanim zdążyłem sformułować moje następne pytanie, ponownie usłyszałem słowa.
JESTEM ŻYWIOŁAKIEM UMYSŁU. TAK, POCHODZĘ Z WYMIARU MAGII. DOBRZE, PRZESTANĘ ODPOWIADAĆ NA WASZE PYTANIA ZANIM ZDĄŻYCIE JE ZADAĆ I POZWOLĘ WAM MÓWIĆ."
"(...) Chwilę później w miejscu, gdzie wcześniej nie było nic, stanęła wysoka postać ubrana w czarne szaty i czerwony turban. Gdy się zbliżyłem, dostrzegłem, że stworzenie to nie miało twarzy - jedynie wirujące kłęby iskrzących się świateł. Postać pozostawała w bezruchu. Jeśli nawet miała nogi, to nie starała się zejść z portalu, który stworzyli Barsolar i Reamus.
"Witaj," powiedziałem, "jesteśmy..."
WIEM. WIEM TAKŻE DLACZEGO MNIE TUTAJ WEZWALIŚCIE.
Usłyszałem te słowa, lecz nie uszami, a wewnątrz mojej głowy. W jakiś sposób wiedziałem, że pochodzą od tej dziwnej istoty. Zanim zdążyłem sformułować moje następne pytanie, ponownie usłyszałem słowa.
JESTEM ŻYWIOŁAKIEM UMYSŁU. TAK, POCHODZĘ Z WYMIARU MAGII. DOBRZE, PRZESTANĘ ODPOWIADAĆ NA WASZE PYTANIA ZANIM ZDĄŻYCIE JE ZADAĆ I POZWOLĘ WAM MÓWIĆ."