Kwasowa Grota 
Niezmiennie zaczynamy od zmian u nas samych. Kwasowa Grota ponownie została rozbudowana o kolejne działy tematyczne i inne miejsca, ciągle powiększając skarbnicę wiedzy, najnowszych wiadomości i ciekawostek o naszych ulubionych grach. Zapraszamy do zwiedzania nowych komnat King's Bounty oraz Heroes II. Warto też zapoznać się z materiałami o Heroes of Might and Magic Online i anulowanej grze Duel of Champions 2. Do tego też doszedł nasz kanał na Twitterze i aktualizacje kilku działów (na czele z Heroes VII i informacjami o elementach dodatku). Jak w poprzednich latach, tak i w tym roku dostarczyliśmy Wam też nawięcej świeżych "niusów" ze świata gier Might & Magic, przebijając nawet oficjalne kanały informacyjne (ze względu m.in. na nasze niusy o projektach fanowskich!).
O tej produkcji dotąd wspominaliśmy tylko raz, ale może być to dopiero początek. "Heroes of Might and Magic III: Era of Chaos" to nadchodząca gra na urządzenia mobilne przeznaczona na razie tylko na rynek azjatycki. W praktyce wydaje się być dziwnym amalgamatem cech trzeciej części HoMM (przede wszystkim fabuły) i gier Ubisoftu. Niemniej jednak jeśli gra będzie dostępna dla zachodniego świata i jeśli będzie udana i jeśli zyska popularność to potencjalnie może nawet zmienić losy całej serii. Dużo tu tego "jeśli" i "może", ale przecież ktoś wygrywa w Lotto. Premiera - w bliżej nieokreślonej przyszłości (soon™).
"Tower Defense of Might and Magic" - krótka, fanowska gierka, ale jednak bardzo przyjemna dla oka. Trafia na listę tegorocznego podsumowania ze względu na popularność, jaką zyskała oraz na swój rozwój, który to powodował, że wielokrotnie w tym roku do niej wracaliśmy. Koncepcja gier "tower defense" została wzbogacona o mechanikę jednostek znanych z Heroes III, a także o bohaterów, zaklęcia, artefakty i inne znane fanom HoMM elementy, zaś wszystko w znajomej oprawie dźwiękowej i graficznej. Pojedyncza rozgrywka wystarcza co prawda najwyżej na jeden wieczór, acz dzięki wyborom frakcji i bohaterów gra ma efekt znany jako "ja chcę jeszcze raz!".
Rok ten obfitował w wiele modów do prawie wszystkich części gier Heroes oraz projektu VCMI. Ten ostatni doczekał się też wersji 0.99, coraz bardziej zbliżając się do pełnego odtworzenia Heroes III. Heroes II doczekało się wersji 1.0 Projektu Ironfist. Mody do Heroes III to m.in. Mythology Mod oraz Abyss. Heroes IV zaś otrzymało pierwszą wersję moda HD i Creatures Mod. Heroes V z kolei otrzymało kolejne wersje moda Heroes 5.5. Nawet i Heroes VII dostało mody zmieniające wygląd miast oraz AC Mod. To wszystko pokazuje, że scena moderska HoMM jest wciąż bardzo aktywna (a nawet w tym roku zdecydowanie bardziej aktywna niż zwykle), a kreatywność fanów nie zna granic. Może tez być główną siłą napędową dla gier Might & Magic w przyszłym roku.
30-lecie Might and Magic trafia na listę tylko symbolicznie. Nie było bowiem praktycznie w ogóle zauważone ani świętowane. Ze strony Ubisoftu nie doczekało się nawet pojedynczej wzmianki i nie wpłynęło wcale na graczy i gry. A jednak znalazło się na liście ze względu na swoją wagę. Warto podkreślać i pamiętać, że nasza ulubiona seria gier należy do jednych z najstarszych na świecie i sam fakt, że przez 30 lat była ciągle aktywnie tworzona, zasługuje na uwagę i docenienie. To już więcej niż tylko seria gier. To też tradycja, dorastanie i wiele lat wspomnień.
Dwie dodatkowe kampanie do Heroes VII pod wspólnym tytułem "Zaginione opowieści z Axeoth" nie były tak popularne, jak mogłyby być. Są jednak przykładem czegoś, co Ubisoft zrobił dobrze. Kampanie są kanonicznym powrotem do starego uniwersum fabularnego, napisane przez byłego członka New World Computing - Terry'ego Raya. Ich scenariusze zostały odnalezione w archiwach Ubisoftu i po latach urzeczywistnione. Kampanie zostały dodane do gry całkowicie za darmo, choć liczbą nowych map przebijają płatne "pakiety przygód" do Heroes VI. Były też zrobione z szacunkiem i skierowane głównie do "starych fanów". I są zwyczajnie dobre, dając wiele dodatkowych godzin zabawy. Wszystko to dzięki Julienowi "Marzhinowi" Pirou, który zrobił wszystko co mógł, aby w ramach ograniczonego budżetu dać nam te ostatnie rozdziały zapoczątkowanej 30 lat temu opowieści.
Po zeszłorocznym zakończeniu rozwoju, w tym roku przyszedł czas na ostateczne zamknięcie. 31 Października wyłączono serwery Duel of Champions - niegdyś bardzo popularnej i lubianej gry karcianej z uniwersum Might & Magic, uniemożliwiając jakąkolwiek dalszą rozgrywkę. Niegdyś DoC było klejnotem koronnym marki, lecz w wyniku zaniedbań po stronie produkcyjnej jej popularność stale malała aż do poziomu nieopłacalności. Cóż. Przynajmniej pozostały nam po niej setki wspaniałych grafik i miłe wspomnienia. Ale mogło być znacznie więcej...
Premiera jedynego dodatku do Heroes VII pt. "Trial by Fire" to z kolei przykład czegoś, co Ubisoft zrobił wyraźnie źle. Premierze tej towarzyszyło bowiem wiele problemów: brak jakiejkolwiek promocji i reklamy, znacznie zawyżona cena, brak wydania "pudełkowego", anulowanie streamów autorów, a wszystko to zwieńczone słabymi ocenami graczy i katastrofalnymi wynikami sprzedaży. (W chwili pisania tego tekstu strona steamspy podaje, że dodatek na Steamie kupiło tylko 16 000 osób.) Już pomijam tradycyjne błędy i konieczność łatania, bo w tej chwili to już norma. Jednakże decyzja o zakończeniu jakiegokolwiek wsparcia całej gry ledwie dwa miesiące po premierze dodatku to już jakieś kuriozum. Szkoda, bo sama frakcja krasnali jest tym razem (w porównaniu do Heroes V) interesująca, kampanie są na dobrym poziomie, a zmiany w rozgrywce są zdecydowanie na plus. Tutaj ewidentnie zawiódł wydawca.
Na miejsce pierwsze trafia nie jedno, konkretne wydarzenie, ale skumulowany obraz obecnego stanu marki Might & Magic. Szacowana sprzedaż Heroes VII była za mała, aby pociągnąć markę dalej. Zaś koniec Duel of Champions i ciche dogorywanie Heroes Online tylko pogorszyły sprawę. Zza kulis wiemy, że drużyna autorów Might & Magic po stronie Ubisoftu prawdopodobnie została rozwiązana. Zakończono też współpracę ze studiem Limbic oraz z fanami. Anulowano wcześniej rozpoczęte prace nad Dark Messiah 2 oraz Duel of Champions 2. Nie ma obecnie ani zespołu decyzyjnego, ani studia deweloperskiego, ani nawet planów na jakąkolwiek następną część Heroes czy Might and Magic. Oficjalne kanały informacyjne dla marki zamilkły. Oficjalny portal MM przestał istnieć. Do tego jeszcze dochodzą problemy samego Ubisoftu związane z koncernem Vivendi. Czy to wszystko oznacza koniec lub zawieszenie marki Might & Magic? Tego nie wiemy, ale na pewno w tej chwili nasza seria gier znalazła się w najgłębszym kryzysie od czasów bankructwa 3DO. 
Ten rok - zgodnie z przewidywaniami - był rzeczywiście rokiem przełomowym. Niestety przełom okazał się być raczej przepaścią. Teraz czekają nas "chude" lata, aż do następnego przełomu, który może odwróci obecny trend. W przyszłym roku najprawdopodobniej nie wydarzy się nic wielkiego, choć może poznamy jakieś nowe plany na wykorzystanie marki (wiele osób spogląda w kierunku gier na platformy mobilne). Pamiętajmy jednak, że przy więcej niż jednej okazji seria gier Might and Magic okazywała się niezniszczalna. Również i teraz musimy mieć nadzieję, że nie tylko przetrwa, ale pewnego dnia powróci w pełni chwały.
