Prezenty dla Nieumarłych z Ashanu:
Szkielety i Zombie dostają zapasowe kończyny, mózgi itd. oraz nowiutkie granitowe nagrobki.

Duchy otrzymują eteryczne słodycze i dusze zwierząt domowych dla towarzystwa.

Nekromanci dostają kostury najnowszej generacji i księgi czarów.

Kobiety (Nekromantki ?) preferują zaczarowane zwierciadła, perfumy, np. ,,Przegniłe Róże'' oraz kosmetyki, np. puder ,,Trupia Bladość'' lub lakier do paznokci ,,Świeża Krew'').

Wampirom Mikołaj przynosi krwawe cukierki, lizaki z elfiej posoki (słodsza niż ludzka) gazowaną krew w puszkach (Blood Cola) i specjalne słomki do ssania (bardziej higieniczne).

multikonto wiwerna znowu wygra?

Ashańskie Krasnale otrzymują edycję cyfrową Heroes VII Trial by Fire w ilości 1szt.

Co na święta dostają krasnale z Ashanu:
Jak są grzeczne to dostają węgiel (dokładnie to grafen, ale ćśś...), buty na obcasie (bardzo grzeczne nawet z stabilizatorami) i roczny zapas piwa. Czasami dostaną też od Arkatha erupcje wulkaniczną i zaszczyt(?) zostania ognistym olbrzymem.
Te niesforne kurduple dostają nakaz odwiedzenia zakładu fryzjerskiego, by zgolić swe brody, łatkę "lenia" (dla krasnoluda to zniewaga!) oraz zakaz wstępu do baru (jeszcze większa zniewaga).

Moi drodzy, chyba nikogo nie zdziwi, że jako szanujące się drzewo opisze zwyczaje świąteczne innych drzew. Oczywiście mam tu myśli Drzewce i Enty z Avlee, a nie te świecące choinki z Aschanu.

No więc bez dalszego zwlekania, przejdę do rzeczy.

Zacznijmy od najmłodszych drzewek i Encików. Czasem to ledwie sadzonki, ale niech was nie zmylą pozory. To właśnie te małe urwisy sprawiają najwięcej problemów. Choć jak to bywa w każdym społeczeństwie ( no, w prawie każdym ) zdarzają się też grzeczne drzewka. Za przykładne postępowanie małe drzewa mogą liczyć na prawdziwy rarytas - gnojówkę, obornik lub torf ogrodniczy, jakże potrzebne w okresie ich wzrostu. kiedy to pędy intensywnie wzrastają się, a korzenie utwardzają w gruncie, tak by były jeszcze wolniejsze. Kolejnym świetnym prezentem jest płachta bądź inna osłona, chroniąca przed mrozem, ponieważ młode sadzonki są szczególnie narażone na zimno. Natomiast niegrzeczne łobuzy, które dopuszczają się takich występków jak choćby przedwczesne zrzucenie liści na zimę, dostają za karę psa na okres 3 miesięcy razem z budą i łańcuchem, tak by oddawał mocz prosto na drzewko. Powiecie pewnie, że to zbyt okrutne, ale po czymś takim nawet największy hultaj staję się grzeczną roślinką.

Następna grupa to dorosłe drzewa. Ciężko wymienić wszystkie możliwe prezenty. W zależności od potrzeb, niektóre zostają obdarowane nawozem organicznym, jeśli gleba jest sucha i brakuje w niej minerałów, lub opryskiem na bakterie, wirusy i grzyby jeśli jest z nimi problem. Jeszcze inni dostają kolonię biedronek na mszyce.

Warto wspomnieć, że ogromnym problemem wśród drzew jest nadmierne rozrastanie się gałęzi, przez co jeden Ent włazi w drugiego i oboje nie mogą nic na to poradzić (to tak zwana dwuentyczność drzewna). Dlatego każdy zapewne ucieszy się z prezentu jakim jest licencja na ogrodnika. Wspomniany elf (bo nie może to być krasnolud, z racji niskiego wzrostu i mało delikatnych dłoni) zajmuje się między innymi przycinaniem natarczywych gałęzi, ale także podlewaniem i dbaniem o wszystkie potrzeby. Co tu dużo mówić - istny raj w lesie.

W zasadzie to wszystkie krnąbrne myśli powinny wylecieć Drzewcom w okresie dzieciństwa, jeśli przeżył już psia karę. Niestety zdarza się jednak, że czasem i dorosłe drzewa stają się przestępcami. Niektóre wykorzeniają się i idą straszyć na szlaku niewinnych podróżnych, a inne przyczajają się przy jakiejś kopalni i za nic w świecie nie chcą odpuścić. W takim wypadku dostają w "prezencie" siekierę, co ma symbolizować rychłą śmierć z rąk miejscowych drwali. Drewno z nieszczęśników, którzy doświadczą takiego losu, służy do rozbudowy Bastionów.

I to tyle jeśli chodzi o mój obszerny opis. Jeśli zobaczysz w okolicy jakieś bezpańskie, biedne drzewo, już wiesz jak je uszczęśliwić!

Jak to jest, że sprawdzałem dokładnie czy nie ma błędów, a teraz finalnie wyszedł mi błąd na błędzie. Przepraszam najmocniej, że miejscami nie idzie tego czytać. A już myślałem, że choć raz mi coś wyszło w życiu :)

Wśród Ashańskich młodych nekromantów tegorocznym najmodnniejszym prezentem jest najnowsza wersja zestawu "Mały Władca Pająków - pajęcze jaja w zestawie". Zwilżaj i karm, a następnie dbaj o swoją kilkunasto-osobnikową kolonię pajęczych pomiotów. Zestaw zawiera jaja losowych gatunków pająków - wśród nich są gatunki bardziej i mniej pospolite. Cała zabawa polega na tym, aby po wyhodowaniu móc wymieniać się z innymi "Władcami" i, ostatecznie, zebrać je wszystkie

A co dla tych starszych fanów Nie-Życia ? Najczęściej wybierają bony na darmowe zaklęcia u Magów. Nigdy nie wiadomo, kiedy trzeba będzie kogoś zahipnotyzować, nawiedzić czy po prostu przekopać okolice cmentarza w poszukiwaniu tego złego kreta, co to już piąty dół zniszczył. Deszcz meteorytów, lub kula ognia wtedy jak znalazł.

A ja postanowiłem, że opiszę pewną społeczność, niedzielnym graczom nieznaną. Otóż społeczność wyspy Vori, ma wielkie nadzieje, od setek lat oczekuje, że w końcu ktoś zbuduje w ich ojczyźnie chociaż kilka miast, między świętami a sylwestrem ta nadzieja jest szczególnie wielka, ze względu na to, że co roku w sylwestra przynajmniej coś małego zmienia się na kontynencie. Czy jest szansa że w tym roku jakiś awatar legendarnego Vorijskiego bohatera Kammera wzniesie na tajemniczej wyspie nowe miasta?

@Fandor nie ma na to szans.

Od swoich ciotek Piekielni Troglodyci (oczywiście Nighońscy) otrzymują często wytworzony na drutach, cieplutki Amulet Magicznej Wizji. Mimo iż niezbyt im się podoba, to z racji miłości do swoich wujenek ubierają ten zacny artefakt na wieczerzę wigilijną.

Jaką grupę wybrał Bychu? Ano chłopów prostych! No co Ci taki chłop nagrzeszy, jak za co nie ma? Ale skoro nie ma, to skąd by złoto panu swemu przynosił? Więc może grzeszy? A skoro grzeszy, to prezent nie może być dobry, więc w ramach kary do wojska zostanie zabrany, widły dostanie, czasem jakieś śniadanie. A czasem to on skończy jako śniadanie. Tu go Smok podgryzie, gdy krasnoluda brak w pobliżu, tam go cyklop z kamieniem pomyli i w mury nim rzuci. Taki już żywot chłopa niedobrego, że umrze szybciej niż krzyknie "ratuj się kolego!".
I teraz burzą mi się chłopi, że zakładam, że są niegrzeczni. A oni biedni, cisi, w kupie się trzymają, a i tak wiele zdziałać nie mogą. Więc co taki grzeczny chłop dostaje? Lepiej zapytać czego nie dostaje! W łeb na przykład nie dostaje. A zakładając że był bardzo grzeczny i do Świąt dożył, nie kończąc w niczyim żołądku lub jako trup w cudzej armii... Nie no, kto widział, żeby chłopi długo żyli? Ale jeśli już by się jakiemuś udało... takiego chłopa wszystko będzie cieszyć, nowe widły, buty lepsze, nawet i skarpety i dezodorant, który prawie każdemu zdarzyło się dostać. Jego i to by cieszyło, bo mimo, że mądry nie jest i zaklęciami nie włada, to wie, że najważniejszy jest gest. Potraw dwanaście, rodzina przy stole, a nie na stole u jakiegoś Smoka. Prosty, ale szczęśliwy, nie pogardziłby niczym, ale wszystko by pewnie oddał, żeby do kolejnych świąt przeżyć. Bo czym innym są Święta, nie tylko dla takiego chłopa?

Ja trochę opowiem o mych współbraciach z Ashan.
Zacznijmy od naszych najmniejszych, goblinach. W ten dzień czują bardzo wyjątkowo ich ukochane góry odpadów rosną, co daje również radość i płodność.
Następne są centaury, pomimo tego że mało otwierają się przed innymi dostają łez gdy dajemy im gdy dostają prześwietne podkowy (rzecz jasna że zgrabione od krasnali z kuźni, które miały być dla ludzi).
Kolejni są wytrenowane tylko do boju orki, prezent który dostają nie jest nad zwyczajny, ale cieszą się jeszcze bardziej niż gobliny z śmieci tuż przed osadami powstają wielkie areny (tak btw dzięki cyklopy za borowanie drzew). Orki mają przed sobą długą trasę i wiele przeszkód które muszą pokonać, a gonią oni znienawidzone impy, taka zabawa i rozrywka daje im dobry trening i wielką przyjemność.
Kolejne są piękne szamanki, akurat na ten okres przypadają wśród orków gody i męska część walczy o ręki cór dając bogate prezenty (Święta mogą być przyjemne i pożyteczne)
Teraz nastała pora młodych Hanów, w Święta przyjścia syna Ojca Nieba i Matki Ziemi stają się poprzez ich wstawiennictwem Wielkimi wodzami, a nawet dostają zgrabione wioski.
Wiwerny podczas świąt dostają to co uwielbiają JEDZENIE wszyscy dziękując im za to że są po ich stronie dają najlepsze oskórowane i przygotowane gryfy, hydry itp.(przeciwieństwie do innych nacji orki nie mają postu)
Kochane cyklopy uwielbiają gobliny, więc spowodowane dużą płodnością małe tchórze są podawane cyklopom (normalnie tylko mogą je jedynie na ciężkich bitwach i wyprawach, ale raz w roku wolno)

Dziękuję za wysłuchanie, ale przestrzegam od 20 grudnia nie polecam chodzić samemu bo będziecie uczestniczyć w obrzędach (jako prezent!!!)

Mieszkańcy światów MM kiedyś dostawali słabe gry od Ubisoftu, a teraz nie dostają nic. :(

Nieumarli z Ashanu i Enroth to dość popularny temat. Często jednak zapomina się o mieszkańcach Nekropolii (Infernopolii) na Iranese. Gremlinołaj nie zapomniał.
Zacznijmy więc od maluczkich, czyli co dostają szkielety i chochliki. Szkielety oczywiście otrzymują w prezencie zapasowe kości (bo swoje czasem gubią), a te szczególnie grzeczne - szklane oczy. Takie szkielety wzbudzają zazdrość u pobratymców z pustymi oczodołami. Dlatego szkielety starają się być jak najgrzeczniejsze i najwierniejsze swoim panom.
Teraz pora na chochliki. Ci mali złodzieje many uwielbiają siarkę i ją najczęściej dostają na Święta. Nie wiadomo dokładnie co z nią robią, ale siarkowe opary buchają z kominów zamieszkiwanych przez chochliki sal tortur, jeszcze długo po Świętach. Siarki jednak nigdy nie starczy na cały rok, więc chochliki ze zniecierpliwieniem wyczekują Świąt.
No a jak to jest z duchami? Otóż często zdarza im się tracić głowę. Kiedyś w takich wypadkach mawiało się: "To je ektoplazma. Tego nie skleisz". Sytuacja była problematyczna, bo taki duch musiał nosić głowę w rękach do końca nieżycia, więc często zdarzało mu się ją po prostu zgubić. Sytuacja zmieniła się, kiedy nekromanta imieniem Supergluexon wynalazł klej zdolny skleić ektoplazmę. Od tej pory duchy na Święta dostają tubki kleju, które muszą im wystarczyć na cały rok.
Przy wampirach zaczyna się problem. Wampirów z Axeoth nie kręci tania i łatwa do zdobycia krew (wina cenzorów z 3DO). One wolą drogie i szykowne garnitury. Dużą część funduszy Nekromanci przeznaczają właśnie na akcesoria i garnitury uszyte zgodnie z najnowszymi trendami, żeby podarować je na Święta swoim najprzydatniejszym sługom. A wampiry myślą, że to Gremlinołaj przynosi.
Co dostają jadowite pomioty? No a co mogą dostać plujące kwasem demony? Oczywiście tabletki ziołowe na zgagę!
Nekromanci nie mogą zapominać też o wybrankach swojego nieżycia, dla których nie biją ich serca. No właśnie - nekromantki. Jak wiadomo większość nekromantek, przez pewien efekt uboczny zliszowienia, nabawiła się kompleksów. To właśnie dla nich powstały magiczne kule z tajemniczego i niepoznanego dokładnie materiału, które skutecznie wypełniają napierśnik.
Tak więc życzmy Infernopolii wesołych Świąt!

Zapewne zastanawiacie się, co dostają mieszkańcy Tatalii od św. Mikołaja? Odpowiedź prosta nie jest, ale spróbuję wam jej udzielić.
Gnolle są na Antagarichu głodomorami, lecz ciężko znaleźć na bagnach odpowiednie dla nich pożywienie. Dlatego św. Mikołaj przywozi dla nich Pedigree Dentastix, równocześnie dbając także o zdrowie ich zębów.
Jaszczuroludzie cierpią na pewną gatunkową wadę - są zmiennocieplne. Niestety nie stać ich na nowe ubrania, ponieważ król Trallosk przepił wszystkie zdobycze wyprawy na Erathię. Jednak św. Mikołaj czuwa i nad nimi i dostarcza działające grzejniki i klimatyzację, aby mogły utrzymać odpowiednią temperaturę ciała.
Trzecia ważna rasa zamieszkująca Krainę na Bagnach to wiedźmy, W związku z ostatnią premierą i znudzeniem nowymi grami od Ubi, św. Mikołaj przywozi im ostatnio nowy produkt polskiej produkcji - Wiedźmin 3: Dziki Gon. I oczywiście robi wśród nich furorę (Ach, jak mieszkanki Tatalii wzdychają do tytułowego bohatera...).
No i najważniejsze - jako że w Tatalii żyją wiwerny (i to dość powszechnie), każdy grzeczny jaszczurek, gnollek i wiedźminek dostaje zapas Etopiryny i zapas "maści na ból dupy".
Niegrzecznych zaś czekają srogie kary. Zazwyczaj jest to podbój przez siły Tarnuma, niewola erathiańska lub (co najgorsze) zostanie kolejnym wcieleniem boga nienawiści i pieniactwa - Lorda Penwiwerna.
A wiwerny? Wiwerny niestety z natury nie są grzeczne i jeszcze się nie zdarzyło aby coś dostały. Jedna nawet za bycie wyjątkowo niegrzeczną została zeradykowana...

Korzystając ze słów samego Smoka, traktuję społeczność Groty jako grupę mieszkańców świata Might and Magic – mimo że nie był w żadnej grze. [a=http://www.forum.acidcave.net/topic.php?TID=444&pid=27635#27635]link[/a]

1. Sam Smok na pewno dostanie bombonierkę pełną czekoladek nadziewanych dziewicami oraz zestaw do walki z krasnoludztwem: pułapkę, trutkę, packę i lep. Pewnie trafi się złośliwy prezent jak podręcznik JavaScript pisany krasnoludzkimi runami.
2. Łasic dostanie zapasową głowę (Viniusa?), australijski garnitur i złote grabie do dalszych walk.
3. Alamar dostanie czerwony telefon z gorącą linią prosto do Rady Języka Polskiego i Polskiego Komitetu Normalizacyjnego – żeby móc się nimi wyręczać w zwalczaniu dysortografii, a także dla świętego spokoju znaleźć narzędzie do łatwego wstawiania myślników, cudzysłowów, wielokropków i twardych spacji, żeby Tarnoob się odczepił.
4. MCaleb dostanie miecz – bo mimo bycia liszem zamiast kosturów woli broń białą. Ten miecz przywróci liszokrację – gdzie sztylet i kosa nie mogą, tam Caleba poślą.
5. Dark Dragon dostanie od Hubertusa kostium Drag Dragona.
6. Irhak dostanie RedBull na porost skrzydeł. Najlepiej jeszcze kask Małysza z logo RedBull.
7. Drwal dostanie złotą siekierę i klucze do wszystkich banków.
8. Matheo dostanie Encyklopedię Ashan pisaną przez samych staropszennych i staroowsianych.
9. Hobbit dostanie Niebiańskie Szczudła prosto z Kuźni Miast i Całkowicie Innowacyjnych Ciekawostek (KMiCIC).

Mam nadzieję, że to mieści się w regulaminie konkursu. ^_^

Troglodyci pod choinkę dostają Okulary VR :-)

Jakie prezenty dostają mieszkańcy Sheoghu pod choinkę? No cóż, warto byłoby zacząć od tego, iż demony dostają wymarzone prezenty nie kiedy są grzeczne, a niegrzeczne. Dlatego właśnie Maniaki dostają liny bungee, aby móc na nich skakać do lawy, a cerberom przypadają smocze kości, gdyż tylko one wytrzymują ich zębiska. Sukkuby i Inkuby dostają... wszelkiej maści "zabawki dla dorosłych". Matki Roju dostają specjalne kołyski dla impów z dołączonymi łańcuchami, aby móc nimi związać niesforne potomstwo, same diabliki natomiast dostają buteleczki, w których przechowują skradzioną manę. Dręczyciele zapewne ucieszą się z nowej wersji zestawu małego oprawcy (zestaw zawiera widełki heretyków, żelazne dziewice i nawet madejowe łoże!), Niszczyciele natomiast nie pogardzą buldożerem, dzięki któremu mogą wszystko niszczyć jeszcze efektywniej! Czarty dostają unbana na facebooku, dzięki czemu mogą szerzyć mowę nienawiści (a przynajmniej do momentu aż znowu go nie dostaną).
A co się dzieje z grzecznymi demonami? Większość z nich jest obrzucana wodą święconą, a jak który ma szczęście, to jakiś Smoczy Rycerz przemieni go w przystojnego księcia mrocznych elfów. ;P

Hm beczki rumu to dopiero byłby prezent, z którego cieszyłby się każdy Krasnal. Lśniąca zbroja, dobrze wyważony miecz i elegancka tarcza, marzeniem każdego cnego Rycerza. Owca nienafaszerowana prochami i trotylem, jako smakołyk dla głodnego Smoka. Nowa niestępiona siekierka dla Drwala. :P Księga Alchemii z wieloma ciekawymi przepisami na różnego typu mikstury dla Ucznia czarnoksiężnika. I oczywiście Złoty Kielich dla samej Królowej Katarzyny!

PS.: Dodam że nie napisałem to tylko w ramach żartobliwego żargonu. :P Ciekawy pomysł na konkurs, no cóż życzę powodzenia wszystkim grotowiczom którzy wezmą w nim udział. ;)

Nekromanci z Enroth
Niegrzeczni dostaną Płaszcz Nieumarłego Króla
Grzeczni dostaną Glejt Męstwa

Gracze Heroes of Might & Magic
Jeśli byli grzeczni dostaną łaskę RNGesus'a
Jeśli byli niegrzeczni:
Astrologowie ogłaszają tydzień PLAGI
co tydzień
w każdej nowej grze
do końca roku

Chłopi z Enroth
Grzeczni zostaną zrekrutowani
Niegrzeczni przez Nekromante

A ja myślę, że Nekromanci i wszyscy ożywieńcy pod choinkę dostają w końcu upragniony święty spokój. :)
Szczególnie jak najadą ich ludzie z Imperium gryfa :P

Magowie z Akademii w Ashan - Czytniki e-booków

Ułatwią im dostęp do księgi zaklęć w czasie bitwy i zaspokoją wiedzoholiczny głód w czasie długich wypraw bez potrzeby noszenia ciężkich ksiąg i niezliczonych zwojów.

Ja postanowiłem skupić się na - bądź co bądź - wiodącej społeczności światów MM - na Bohaterach. Jako swego rodzaju międzynarodowa, wielorasowa grupa, w okresie świąt dostają odrobinę świętego spokoju - ale nie tylko. Ci najgrzeczniejsi otrzymują artefakty, karnety wielokrotnego wstępu do bibliotek oświecenia, możliwość składania reklamacji w chatkach wiedźm, rabat 20% na rekrutację jednostek i podobne atrakcje. Ci mniej grzeczni - czy może po prostu pechowi - otrzymują pobyt w lochach wrażej frakcji na czas nieokreślony. Ale by i oni mogli poczuć atmosferę świąt, z magicznych głośników puszczane są im aranżacje kolęd i pastorałek w wykonaniu ashańskiego i enrothiańskiego Crag Hacka.

Ponadto, niezależnie od tego czy są grzeczni, czy nie - bohaterowie otrzymują o północy wyjątkowy podarek: możliwość rozmowy ze swoim wiernym wierzchowcem. Czy jednak zawsze jest to szczęśliwy prezent? Cóż, pod warunkiem że dany bohater nie prowadził długich wojaży przez pełne lawy tereny, lub nie wpadał do co drugiej dziury, to może liczyć na przyjemną konwersację.

Ach, jakże cudowne święta przeżywają w tym roku mieszkańcy AvLee! Przygotowania do świąt idą pełną parą, a Bastion przypomina bożonarodzeniową szopkę. Zbliża się Wigilia, a zatem czas prezentów! Na nikim nie robi wrażenia to, że elfy dostają nowy zestaw kosmetyków, a krasnoludy grzebienie do brody i dezodoranty, jednak jest jedna grupa, która zawsze była pomijana. Tej zimy niesamowicie podekscytowane są enty, które otrzymają zestaw bombek i świecidełek, by mogły stać się prawdziwymi świątecznymi drzewkami (ach, gdyby tylko żyły w Ashanie, świecidełka uczyniłyby z nich chyżych i potężnych wojowników!).Plotki głoszą, że jeden z entów zostanie wyniesiony do rangi herosa, by wprowadzić równouprawnienie (jak na elfi kraj przystało) i zakończyć rasistowską nienawiść wobec drzewców, które zawsze zostawiano w getcie za murami miasta. Mało tego! ich bohater otrzyma płaszcz zwinności i pierścień wędrowca, by chodzące drzewa stały się naprawdę chodzącymi (nie stojącymi) drzewami. Dodatkowo pięknie przyozdobiony zagajnik powinien zadowolić każdego bohatera, a drzewce będą lgnąć do niego, jak pszczoły do miodu, zwiększając swój przyrost. Na koniec chciałem życzyć wszystkim wesołych świąt i radosnego wejścia w Tydzień Drzewca, niech populacja waszych dendroidów zwiększa się ;).

Korygując mój drugi post wyżej: "Dodam że napisałem to tylko w ramach żartobliwego żargonu".*

To i ja się tym razem zgłoszę ;)

"Wśród bagnsik Tatalii, gdzie błota bez goła
Mieszkańcy w Święta nie odwiedzają kościoła

Zamiast tego w rodzinnych kręgach
Szykują rosiczki w kolorowych wstęgach

Trzeba im przyznać - choinka to nietuzinkowa
Ciekawe jakie prezenty Mikołaj pod nią chowa

Dla gnollich szczęniąt łańcuszki stalowe
Na wiosnę będą z nich korbacze bojowe

Dwunożne gadziątka z łukami za pasem
Będą się cieszyć cięciw zapasem

Małe oślizgi już się oblizują
Widząc jak rodzice padlinkę ćwiartują

Kamienne figurki dla młodych bazyliszków
Będą je miażdżyć za pomocą pyszczków

Ciekawe co dostaną gorgonie cielaczki?
Sianko, marchewkę, a może ludzkie flaczki?

Pisklęta wiwernie będą w niebo wzięte
Patyczki na gniazdko - to tak na zachęte

Z hydrą natomiast problemów co nie miara
Gdyż łbów trzy lub i więcej ma ta poczwara

A każda z głów chce co innego
Nowe kolce, kokardę czy jadła wonnego

Takie to podarki dla fauny tatalijskiej
Życzę Wam Wesołych Świąt wśród rodziny bliskiej!"

Wszyscy na święta chcą tego czego na co dzień im brak, ale pytanie co mogą na święta dostać dżiny ,które nie ważne w którym świecie są mogą sobie po prostu wyczarować.

A więc dostają manę ,bo z niej mogą stworzyć wszystko czego chcą. Lecz przy okazji stają się sami Mikołajami :)

W Srebrnych Miastach dzieci magów dostają małe golemy jako roboty-zabawki lub słodkie zwierzoludki, zamiast zwykłych zwierzaków.

Wampiry-koneserzy otrzymuję butelki krwi z najróżniejszych istot - im starsza butelka tym lepsza.

Najpotężniejsi Kreeganie obdarowują swoich faworytów podbitymi planetami.

Każdy w z bohaterów, który ,,dozbierał się własnej armii'' dostaje je od niej owiniętą wstążkami skrzynię - niespodziankę, w której może znajdować się złoto, nieco doświadczenia lub drobny artefakt.

Smoki dostają najróżniejsze wyroby i smakołyki pochodzenia z krasnoludów.

Orkowie z Pao otrzymują biżuterię stworzone z kości najniebezpieczniejszych bestii, zamieszkujące tropikalne wyspy Pao.

Mali chłopcy z Świętego Cesarstwa dostają zabawkowe figurki rycerzy.

Magowie ze Srebrnych Miast - ożywione szachy czarodziejów.

Meduzy - nowe posągi do swoich kolekcji.
Nagowie - zestawy herbaciane. Alchemicy - niezwykle rzadkie składniki. Nekromanci - nowe zestawy grabarskie. Elfy z Avlee - nasiona roślin pochodzące z całego świata . Szkielety - uzupełniające wyposażenie. Demony w Sheog - mapy Ashanu (do inwazji).

Królestwo Regny, przez wielu zapomniane
Czekało co roku, lecz nie było doceniane
Za rozboje na morzu, negatywnie nazywane
Przez Hota Crew, na szczęście przypomniane

Co dostaną nam ci Chłopcy
Kiedy gwiazdka błyśnie w nocy ( grall )
Pewnie złoto dadzą kupcy
Toż to nie są gołodupcy

Kilka mieczy i pukawki
Trochę wódki, tak z pół szklanki
Wkrótce skończą się hulanki
I na flanki wrócą majtki

Nixxy też prezenty dają
Bo zachować się potrafią
Cichą Noc nam zaśpiewają
Więc pochwały otrzymają

Jaki prezent da nam los?
Czy usłyszą fanów głos?
I pojawi się blond włos (syrena - nowy neutral?)
Która niezły ma też tors

Czas zgłoszeń minął. Wyniki zapewne będą na Święta. Wszystkim uczestnikom gratuluję pomysłów i kreatywności!

ShEv441 Yo ho ho, i butelkę rumu.